Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.
Tak się jeździło:
Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2014
Dystans całkowity: | 129.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 07:54 |
Średnia prędkość: | 16.41 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.10 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 185 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 137 (71 %) |
Suma kalorii: | 6248 kcal |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 64.83 km i 3h 57m |
Więcej statystyk |
- DST 21.17km
- Czas 01:07
- VAVG 18.96km/h
- VMAX 31.05km/h
- Temperatura 5.0°C
- HRmax 171 ( 89%)
- HRavg 137 ( 71%)
- Kalorie 788kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Luźno po mieście.
Środa, 26 listopada 2014 · dodano: 26.11.2014 | Komentarze 0
...
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 108.48km
- Czas 06:47
- VAVG 15.99km/h
- VMAX 63.10km/h
- Temperatura 6.0°C
- HRmax 185 ( 96%)
- HRavg 136 ( 70%)
- Kalorie 5460kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Zapora Pilchowice.
Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 12.11.2014 | Komentarze 1
Wyjazd od zapory w Pilchowicach czyli moja mentalna i fizyczna masakra w górach kaczawskich, zakończona pościgiem za pociągiem.
Ale od początku. Zapora w Pilchowicach była celem mojej wycieczki gdzieś od 4 lat ale jakoś tak ciężko się było zebrać i zawsze było nie po drodze. Jako że 3 miesiące temu odwiedziłem na rowerze zamek w Mosznie, który też był planowany od czasów średniowiecza to jakoś ta zapora wisiała mi na plecach i postanowiłem zrzucić ten ciężar jeszcze przed zimą.
Okazja była ogromna bo w końcu to chyba jeden z ostatnich tak ładnych dni w tym roku, dodatkowo małe wiatry no i wolny dzień.
Do Pilchowic dojechałem z Jeleniej Góry do której dotarłem pociągiem. Zapora przywitała mnie gęstą mgłą, ale spędziłem na niej tyle czasu, że zdążyła zejść ;)
Ale od początku. Zapora w Pilchowicach była celem mojej wycieczki gdzieś od 4 lat ale jakoś tak ciężko się było zebrać i zawsze było nie po drodze. Jako że 3 miesiące temu odwiedziłem na rowerze zamek w Mosznie, który też był planowany od czasów średniowiecza to jakoś ta zapora wisiała mi na plecach i postanowiłem zrzucić ten ciężar jeszcze przed zimą.
Okazja była ogromna bo w końcu to chyba jeden z ostatnich tak ładnych dni w tym roku, dodatkowo małe wiatry no i wolny dzień.
Do Pilchowic dojechałem z Jeleniej Góry do której dotarłem pociągiem. Zapora przywitała mnie gęstą mgłą, ale spędziłem na niej tyle czasu, że zdążyła zejść ;)
Zapora powstała na rzece Bóbr w latach 1904-1912 w celu ochrony przed powodziami. Decyzja o budowie była spowodowana katastrofalną powodzią w 1897 roku która nawiedziła dolinę Bobru, czyniąc ogromne spustoszenie.
Zapora ma wysokość 62 metrów i szerokość na koronie 270 metrów. W wyniku budowy zapory powstało jezioro Pilchowickie o pow. 240 ha i może zgromadzić 50 mln metrów sześciennych wody. Poniżej zapory zbudowano elektrownię o mocy 7,5 MW złożoną z 6 turbozespołów.
Z lewej strony zapory znajduje się wolny przepływ z boczną kaskadą. Podczas powodzi w lipcu 1997 roku nastąpiło przez nią, dwukrotne, niekontrolowane przelanie mas wody.
Zapora ma wysokość 62 metrów i szerokość na koronie 270 metrów. W wyniku budowy zapory powstało jezioro Pilchowickie o pow. 240 ha i może zgromadzić 50 mln metrów sześciennych wody. Poniżej zapory zbudowano elektrownię o mocy 7,5 MW złożoną z 6 turbozespołów.
Z lewej strony zapory znajduje się wolny przepływ z boczną kaskadą. Podczas powodzi w lipcu 1997 roku nastąpiło przez nią, dwukrotne, niekontrolowane przelanie mas wody.
Polecam ciekawy filmik z historią zapory:
Album:
Zamglony most kolejowy przed zaporą - ujęcie 1 © mattik
Zamglony most kolejowy przed zaporą - ujęcie 2 © mattik
Dworzec kolejowy przed zaporą © mattik
Poranna kawa na koronie zapory w Pilchowicach © mattik
Tablica na 100- lecie zapory © mattik
Widok na elektrownie z korony zapory © mattik
Zapora od dołu i moja skromna osoba © mattik
Kamienna ściana zapory w Pilchowicach © mattik
Ujęcie na mostku za tamą © mattik
Widok z mostku na zaporę © mattik
Jakieś ustrojstwo do otwierania czegoś od czegoś © mattik
Tablica pamiątkowa na zporze © mattik
Widok na koronę zapory © mattik
Wolny przepływ z boczną kaskadą © mattik
Plan na powrót był prosty. Jechać w stronę Wrocławia ile się da, a jak zabraknie sił to na najbliższej stacji wsiadam w pociąg. No i zabrakło. Góry Kaczawskie zmęczyły mnie fizycznie i mentalnie. Ciągle podjazdy i zjazdy. Za każdym razem kiedy docierałem na szczyt i miałem nadzieje że to już ostatni pagórek, moim oczom na horyzoncie ukazywał się kolejny pagórek do pokonania. Pierwszy raz w życiu miałem szczerze dość gór. To chyba z powodu braku odpowiedniej formy przez co każdy pagórek był dla mnie katorgą.
Ze zmęczenia postanawiam jechać do Jaworzyny Ślaskiej skąd o 17.08 odjeżdża pociąg do Wrocka. I był to prawdziwy wyścig z czasem i walka z samym sobą. Ciągłe sprawdzanie czasu i pozycji na mapie na GPSie i obliczenia zdążę czy nie. Nie zdążyłem. Do Jaworzyny Śląskiej wjeżdżam o 17.10, ale mam cichą nadzieję że może pociąg się spóźni. Co jak co ale na PKP w tym kraju można liczyć. Pociąg się spóźnił jakieś 7 minut więc cudem zdążyłem ;)
Ze zmęczenia postanawiam jechać do Jaworzyny Ślaskiej skąd o 17.08 odjeżdża pociąg do Wrocka. I był to prawdziwy wyścig z czasem i walka z samym sobą. Ciągłe sprawdzanie czasu i pozycji na mapie na GPSie i obliczenia zdążę czy nie. Nie zdążyłem. Do Jaworzyny Śląskiej wjeżdżam o 17.10, ale mam cichą nadzieję że może pociąg się spóźni. Co jak co ale na PKP w tym kraju można liczyć. Pociąg się spóźnił jakieś 7 minut więc cudem zdążyłem ;)
Zaliczono nowe gminy: gmina Jeżów Sudecki, gmina Wleń, gmina Świerzawa, gmina Bolków, gmina Dobromierz, gmina Strzegom i gmina Jaworzyna Śląska.
Mapa: