Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.
Tak się jeździło:
Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny
- DST 11.21km
- Czas 00:37
- VAVG 18.18km/h
- VMAX 43.90km/h
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Awaria ogumienia - sprawca odnaleziony ;)
Czwartek, 9 lipca 2009 · dodano: 04.02.2010 | Komentarze 0
Kolejna awaria ogumienia, kolejna niespodzianka w trasie i po raz kolejny szczęście w nieszczęściu, że spotkało mnie to w Lubinie a nie daleko w lesie ;P
Jak się okazało, sprawcą całego zamieszania był kawałek okrągłego metalowego kółka, średnicy kilku milimetrów które przełamało się na pół tworząc dwa ostre półokrągłe haczyki które wbijały mi się w oponę podczas wprowadzania roweru do piwnicy. Wchodziły jak w "masełko" a w trasie robiły dalej swoje.. Skąd się wzięły.. nie wiem ;/ Ale tak posprzątanej piwnicy po tym zdarzeniu już dawno nie miałem.. ;P
A więc tak wygląda sprawca 3 krotnej awarii ogumienia (2x tył, 1x przód), w rowerze. To "coś" bo do tej pory nie wiem co to jest i skąd się wzieło, leżało w piwnicy czyhając na rower ;)
Jak się okazało, sprawcą całego zamieszania był kawałek okrągłego metalowego kółka, średnicy kilku milimetrów które przełamało się na pół tworząc dwa ostre półokrągłe haczyki które wbijały mi się w oponę podczas wprowadzania roweru do piwnicy. Wchodziły jak w "masełko" a w trasie robiły dalej swoje.. Skąd się wzięły.. nie wiem ;/ Ale tak posprzątanej piwnicy po tym zdarzeniu już dawno nie miałem.. ;P
A więc tak wygląda sprawca 3 krotnej awarii ogumienia (2x tył, 1x przód), w rowerze. To "coś" bo do tej pory nie wiem co to jest i skąd się wzieło, leżało w piwnicy czyhając na rower ;)
Kategoria ....Krótkie wycieczki (0-20km)