Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.
Tak się jeździło:
Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny
- DST 127.46km
- Czas 06:01
- VAVG 21.18km/h
- VMAX 43.48km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 4706kcal
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Zamek Grodziec
Wtorek, 2 października 2012 · dodano: 03.10.2012 | Komentarze 1
Pomysł wycieczki na pół godziny przed wyjazdem podsunął mi tata. Szybki rzut okiem na mapę, próba zapamiętania miejscowości które trzeba zaliczyć i stwierdziłem, że jakoś to będzie.. No i jakoś to było, choć nie zawsze łatwo. Do Chojnowa spokojnie wioskowo-leśnie. Dalej uciążliwy odcinek przecinający autostradę A4, gdzie ruch spory a pobocze "żadne" ;) i dalej jazda na czuja. Pogoda ładna, nie padało choć w otwartym terenie wiało niemiłosiernie.
Zamek widać z daleka bo znajduje się na sporym pagórku, więc jadę w jego kierunku szukając jakiejś tabliczki kierunkowej. Mimo wielu chwil zwątpienia, że zamiast podążać do zamku, oddalam się od niego, w końcu docieram to znaku informacyjnego.
Z radości wyciągam jabłko i jadę, asfaltem już tylko 5km ;)
"Na bazaltowym, powulkanicznym, stromym wzgórzu - 389 m n.p.m. w malowniczej scenerii wznosi się bajeczna budowla - to Zamek Grodziec. Najciekawsze miejsce na Pogórzu Kaczawskim." - tak reklamuje zamek tablica informacyjna.
Przejście przez bramę z fosą i jesteśmy na zamku ;)
Zamek warty uwagi bo nie są to ruiny tylko całe mury ciągle remontowane. Jako że byłem na rowerze i nie bardzo miałem czas nie zwiedzałem zamku, ale mam nadzieje, że kiedyś to nadrobię.
W drodze powrotnej rzut okiem na wiatraki na które napatrzeć się nie mogę i gnam do domu.
Trochę matematyki i geografii:
- Podczas wyjazdu przekroczyłem 3000km przejechanych w tym roku, co jest dla mnie rekordem i jednym z zadań zaplanowanych na ten rok.
- Zaliczono gminy: Chocianów, Chojnów i Zagrodno.
Zamek widać z daleka bo znajduje się na sporym pagórku, więc jadę w jego kierunku szukając jakiejś tabliczki kierunkowej. Mimo wielu chwil zwątpienia, że zamiast podążać do zamku, oddalam się od niego, w końcu docieram to znaku informacyjnego.
Informacja turystyczna o zamku.© mattik
Z radości wyciągam jabłko i jadę, asfaltem już tylko 5km ;)
Krajobraz w połowie podjazdu.© mattik
Końcowy podjazd do zamku.© mattik
"Na bazaltowym, powulkanicznym, stromym wzgórzu - 389 m n.p.m. w malowniczej scenerii wznosi się bajeczna budowla - to Zamek Grodziec. Najciekawsze miejsce na Pogórzu Kaczawskim." - tak reklamuje zamek tablica informacyjna.
Brama wjazdowa nr 1.© mattik
Mury warowne.© mattik
Wieża warowna.© mattik
Przejście przez bramę z fosą i jesteśmy na zamku ;)
Brama z fosą.© mattik
Brama z fosą - ujęcie drugie.© mattik
Mury zamkowe.© mattik
Jakaś rzeźba.. ;)© mattik
Średniowieczny pojazd bojowy ;)© mattik
Zbroja rycerska na zamku.© mattik
Panorama na mury i wejście główne.© mattik
Kolejne ujęcie na mury zamkowe.© mattik
Mury zamkowe.© mattik
Zamek warty uwagi bo nie są to ruiny tylko całe mury ciągle remontowane. Jako że byłem na rowerze i nie bardzo miałem czas nie zwiedzałem zamku, ale mam nadzieje, że kiedyś to nadrobię.
Zjazd z zamku.© mattik
W drodze powrotnej rzut okiem na wiatraki na które napatrzeć się nie mogę i gnam do domu.
Wiatraki w pobliżu Zagrodna.© mattik
Trochę matematyki i geografii:
- Podczas wyjazdu przekroczyłem 3000km przejechanych w tym roku, co jest dla mnie rekordem i jednym z zadań zaplanowanych na ten rok.
- Zaliczono gminy: Chocianów, Chojnów i Zagrodno.
Gmina Chojnów zaliczona.© mattik