Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.

Tak się jeździło:












Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny

- DST 42.28km
- Teren 15.00km
- Czas 02:05
- VAVG 20.29km/h
- VMAX 37.04km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 175 ( 91%)
- HRavg 138 ( 71%)
- Kalorie 1700kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Lar Rędziński.
Czwartek, 13 marca 2014 · dodano: 13.03.2014 | Komentarze 0
Ciepło i sucho, to najważniejsze. Poza tym w lasach jak na razie pogoda jesienna, pełno suchych liści, szaro, buro i ponuro ;)

W lesie Osobowickim - pierwsza zielona trawa © mattik

Na mostku w lesie Rędzińskim © mattik

Ja na tle rzeki Widawy © mattik

Widawa, dzika i urocza © mattik
HRzone - 37%

W lesie Osobowickim - pierwsza zielona trawa © mattik

Na mostku w lesie Rędzińskim © mattik

Ja na tle rzeki Widawy © mattik

Widawa, dzika i urocza © mattik
HRzone - 37%
- DST 25.90km
- Czas 01:09
- VAVG 22.52km/h
- VMAX 34.55km/h
- Temperatura 8.0°C
- HRmax 173 ( 90%)
- HRavg 141 ( 73%)
- Kalorie 928kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Krótka przejażdżka..
Środa, 12 marca 2014 · dodano: 12.03.2014 | Komentarze 0
...
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 74.55km
- Czas 03:24
- VAVG 21.93km/h
- VMAX 40.96km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 170 ( 88%)
- HRavg 134 ( 69%)
- Kalorie 2440kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla przez Brzeg Dolny.
Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0
Pętla zaplanowana przez Brzeg Dolny, aby zwiedzić nowy most nad Odrą który znacznie ułatwi podróżowanie w tych rejonach, oraz na rozruszanie obolałych mięśni po sobocie.
Tradycyjnie już nie mogło zabraknąć odwiedzin portu Uraz. To urokliwe miejsce jest warte chociaż rzucenia okiem czy coś się zmieniło.

Port Uraz, sezon jeszcze zimowy - tylko jedna łódka przy molo © mattik

Taka mała przerwa na ławeczce przy porcie w Urazie © mattik
"Most Wolności" bo taką nazwę ma nowa przeprawa nad Odrą, ma ponad pół kilometra długości i całkiem ładną ścieżkę rowerową. Ogromnie się cieszę że choć raz w życiu udało mi się skorzystać z przeprawy promowej która funkcjonowała do tej pory zamiast mostu. Przeprawa była może uciążliwa i nie zawsze działała bo prom pływał tylko w dzień, zależnie od pogody i poziomu wód., ale miała swój urok. Teraz jest oczywiście wygodniej i łatwiej więc mimo wszystko się cieszę że promu już nie ma.

Na szczycie mostu nad Odrą w Brzegu Dolnym © mattik
HRzone - 61%
Tradycyjnie już nie mogło zabraknąć odwiedzin portu Uraz. To urokliwe miejsce jest warte chociaż rzucenia okiem czy coś się zmieniło.

Port Uraz, sezon jeszcze zimowy - tylko jedna łódka przy molo © mattik

Taka mała przerwa na ławeczce przy porcie w Urazie © mattik
"Most Wolności" bo taką nazwę ma nowa przeprawa nad Odrą, ma ponad pół kilometra długości i całkiem ładną ścieżkę rowerową. Ogromnie się cieszę że choć raz w życiu udało mi się skorzystać z przeprawy promowej która funkcjonowała do tej pory zamiast mostu. Przeprawa była może uciążliwa i nie zawsze działała bo prom pływał tylko w dzień, zależnie od pogody i poziomu wód., ale miała swój urok. Teraz jest oczywiście wygodniej i łatwiej więc mimo wszystko się cieszę że promu już nie ma.

Na szczycie mostu nad Odrą w Brzegu Dolnym © mattik
HRzone - 61%
- DST 125.66km
- Teren 2.00km
- Czas 06:42
- VAVG 18.76km/h
- VMAX 57.73km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 178 ( 92%)
- HRavg 141 ( 73%)
- Kalorie 4963kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Wałbrzych - Wrocław
Sobota, 8 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0
Długo się zastanawiałem gdzie wybrać się w weekendową sobotę. Chciałem góry, tylko obawiałem się o formę, żeby nie przedobrzyć i nie paść na pysk gdzieś po drodze :) Ostatecznie wybrałem opcję dojazdu do Wałbrzycha pociągiem, a następnie powrót do Wrocławia na kole przez góry Sowie i przełęcz Jugowską.
Ale zanim to wszystko nastąpiło przyszła pora na zmianę opony, na razie jednej, tylnej. Opona Rapid Rob straciła bieżnik po prawie 2800 przejechanych kilometrach, głównie przez jazdę z sakwami. Niestety opona w wersji drutowej 28x1,35 ma tylko 70 kg obciążalności więc musiałem wymienić na coś bardziej trwalszego i wybór padł na Mondiale. W poprzednim rowerze spisywały się znakomicie, są oponami uniwersalnymi, wyprawowymi z o wiele większą obciążalnością. Przód zostaje bez zmian bo jest prawie nie naruszony.

Stary Rapid Rob i nowy Marathon Mondial © mattik

I jeszcze jedno ujęcie na nowy bieżnik Mondiala i zużyty Rapid Roba © mattik
Z samych gór zdjęć niewiele , bo jakoś tak szaro, buro i ponuro. W zasadzie to nie było czego fotografować :) Wjazd na Sowią Górę odpuściłem bo już późno było a i sił mało. Do Wrocławia dotarłem z obolałymi nogami już po zachodzie słońca.

Drogowskaz na drodze © mattik

Na przełęcz Jugowską w prawo ;) © mattik

Gdzieś na drodze w górach Sowich © mattik

Widok z przełęczy Jugowskiej. W tle ostatnie dni ośnieżonego stoku © mattik
Trasa:
Zaliczono nowe gminy: gmina Walim, gmina Nowa Ruda
HRzone - 45%
Ale zanim to wszystko nastąpiło przyszła pora na zmianę opony, na razie jednej, tylnej. Opona Rapid Rob straciła bieżnik po prawie 2800 przejechanych kilometrach, głównie przez jazdę z sakwami. Niestety opona w wersji drutowej 28x1,35 ma tylko 70 kg obciążalności więc musiałem wymienić na coś bardziej trwalszego i wybór padł na Mondiale. W poprzednim rowerze spisywały się znakomicie, są oponami uniwersalnymi, wyprawowymi z o wiele większą obciążalnością. Przód zostaje bez zmian bo jest prawie nie naruszony.

Stary Rapid Rob i nowy Marathon Mondial © mattik

I jeszcze jedno ujęcie na nowy bieżnik Mondiala i zużyty Rapid Roba © mattik
Z samych gór zdjęć niewiele , bo jakoś tak szaro, buro i ponuro. W zasadzie to nie było czego fotografować :) Wjazd na Sowią Górę odpuściłem bo już późno było a i sił mało. Do Wrocławia dotarłem z obolałymi nogami już po zachodzie słońca.

Drogowskaz na drodze © mattik

Na przełęcz Jugowską w prawo ;) © mattik

Gdzieś na drodze w górach Sowich © mattik

Widok z przełęczy Jugowskiej. W tle ostatnie dni ośnieżonego stoku © mattik
Trasa:
Zaliczono nowe gminy: gmina Walim, gmina Nowa Ruda
HRzone - 45%
- DST 40.64km
- Czas 01:39
- VAVG 24.63km/h
- VMAX 45.20km/h
- Temperatura 4.0°C
- HRmax 180 ( 93%)
- HRavg 147 ( 76%)
- Kalorie 1276kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla przez Łozinę nocą :)
Środa, 5 marca 2014 · dodano: 07.03.2014 | Komentarze 4
Nocny przejazd przez Łozinę. Po drugiej zmianie, więc wyjazd dopiero około północy. Za to jakże przyjemny. Cisza, spokój i żadnego auta.. no może prawie żadnego. Przez cały przejazd wyprzedziły nas ze trzy auta, w tym policja wracająca z wypadku który mijaliśmy w Godzieszowej. Jak ja lubię te nocne eskapady kiedy nie trzeba mieć oczu dookoła głowy, w zasadzie jedyna rzecz jaka nas może zaskoczyć to sarny stojące przy drodze i udające że ich nie ma ;) lub lisy śpiące na środku jezdni bo takie przypadki już się zdarzały.
Tymczasem doszła koszulka imienna Bikestats - mattik. Nowa, poprawiona, gdyż pierwsza miała błąd w nadruku. Firma BCM Nowatex wywiązała się wzorowo ze swojej pomyłki. Koszulka upragniona i wyczekana. Ojjj wyczekana... ze dwa lata albo i więcej, bo pierwsza firma splajtowała tuż przed moim zamówieniem. Później długi okres szukania firmy która podjęła by się wyzwania (wbrew pozorom nie każda firma chce zarobić..), no i jakiegoś desperata co zechciał by temat pilotować. Na szczęście pojawił się Jakub który postanowił odrodzić wątek oraz doprowadzić temat do końca... i słowa dotrzymał za co jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI! :)

Koszulka imienna Bikestats - mattik - ujęcie z przodu © mattik

Koszulka imienna Bikestats - mattik - ujęcie z kąta © mattik

Koszulka imienna Bikestats - mattik - ujęcie z tyłu © mattik
HRzone - 57%
- DST 16.92km
- Czas 00:43
- VAVG 23.61km/h
- VMAX 34.44km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 176 ( 91%)
- HRavg 148 ( 77%)
- Kalorie 634kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Krótka przejażdżka..
Piątek, 28 lutego 2014 · dodano: 28.02.2014 | Komentarze 0
...
Kategoria ....Krótkie wycieczki (0-20km)
- DST 35.34km
- Czas 01:32
- VAVG 23.05km/h
- VMAX 32.86km/h
- Temperatura 3.0°C
- HRmax 183 ( 95%)
- HRavg 140 ( 72%)
- Kalorie 1235kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla wieczorna przez Bukowine.
Czwartek, 27 lutego 2014 · dodano: 27.02.2014 | Komentarze 0
HRzone - 54%
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 47.91km
- Teren 5.00km
- Czas 02:25
- VAVG 19.82km/h
- VMAX 47.89km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 177 ( 92%)
- HRavg 140 ( 72%)
- Kalorie 1834kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla przez Pisarzowice.
Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0
Pomimo ładnej i prawie bezwietrznej pogody, przejażdżka odbyła się w spacerowym i lajtowym tempie. Cóż, póki co ciężko mi obudzić mięśnie z zimowego snu.. ;) Odwiedziłem dziś las Leśnicki i chyba prędko tam nie zajadę ponownie. Wciąż wycinka drzew, wciąż leżące konary i gałęzie na ścieżkach, wciąż rozjeżdżone trasy przez ciężki sprzęt. Dla niektórych rowerzystów pewnie warunki idealne ale dla mnie "turystycznego mieszczucha", zbyt hardkorowo.

Las Leśnicki - szukanie wiosny © mattik

Radon pozuje na tle lasu i zielongo mchu © mattik

I jeszcze jedno ujęcie rowerka na tle lasu Leśnickiego © mattik
HRzone - 57%
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 47.25km
- Czas 02:12
- VAVG 21.48km/h
- VMAX 37.81km/h
- Temperatura 5.0°C
- HRmax 179 ( 93%)
- HRavg 146 ( 76%)
- Kalorie 1584kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla przez Smolec.
Sobota, 22 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 0
HRzone - 65%
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 26.76km
- Czas 01:13
- VAVG 21.99km/h
- VMAX 32.28km/h
- Temperatura 3.0°C
- Sprzęt Czarna furia ;)
Krótka przejażdżka..
Środa, 19 lutego 2014 · dodano: 19.02.2014 | Komentarze 0
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)