Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.
Tak się jeździło:
Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny
- DST 79.61km
- Teren 40.00km
- Czas 05:29
- VAVG 14.52km/h
- VMAX 64.15km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 175 ( 91%)
- HRavg 127 ( 66%)
- Kalorie 3390kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
III Jesienny Rajd Rowersów - Orle - dzień 2
Niedziela, 13 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 2
Pobudka po 7, rzut okiem na pogodę - jest OK, naleśniki na śniadanie w schronisku, pakowanie i można jechać. Ciuchy jeszcze wilgotne po sobotnim deszczu więc komfortu jazdy na początku nie było.
Niedziela to dzień ataku na przełęcz Karkonoską którą bardzo chciałem przejechać. Na przełęcz wybrałem się tylko z Tomkiem, reszta ekipy popędziła na pociągi i do samochodów.
Gęsta ranna mgła spowiła góry więc widoków początkowo nie było a szkoda, bo trasa niezwykle malownicza.
Dojeżdżamy do pierwszego schroniska na trasie - Chata Dvoracky, gdzie robimy sobie przerwę na rozgrzewającą herbatkę owocową i flaczki ;) Siedziało się na tyle przyjemnie, że przerwę ograniczamy do minimum bo całkiem byśmy się rozleniwili. Tymczasem zaczyna się pojawiać słoneczko a mgła powoli odpuszcza odsłaniając to na co czekaliśmy czyli malownicze widoki.
Zjeżdżamy do Spindlerovego Mlyna skąd będziemy atakować przełęcz Karkonoską. W turystycznym miasteczku pełnym hoteli i restauracji ciężko znaleźć jakikolwiek sklepik. Okazuje się, że jest jeden - zamknięty w niedzielę.. ;/ ale trzeba sobie jakoś radzić. Zaopatrzenie w picie robimy sobie w restauracji gdzie kupujemy po 2 malutkie Cole w szklanych butelkach. Lepsze to niż nic ;)
Na przełęcz Karkonoską prowadzi szeroka droga asfaltowa z umiarkowanym nachyleniem więc wjeżdża się całkiem przyjemnie.
Ze schroniska zjeżdżamy do Przesieki i pędzimy do Jeleniej Góry na pociąg.
Trasa:
HRzone - 31%
Niedziela to dzień ataku na przełęcz Karkonoską którą bardzo chciałem przejechać. Na przełęcz wybrałem się tylko z Tomkiem, reszta ekipy popędziła na pociągi i do samochodów.
Gęsta ranna mgła spowiła góry więc widoków początkowo nie było a szkoda, bo trasa niezwykle malownicza.
Gęsta mgła na ściekach rowerowych w Czechach© mattik
Przerwa techniczna© mattik
Dojeżdżamy do pierwszego schroniska na trasie - Chata Dvoracky, gdzie robimy sobie przerwę na rozgrzewającą herbatkę owocową i flaczki ;) Siedziało się na tyle przyjemnie, że przerwę ograniczamy do minimum bo całkiem byśmy się rozleniwili. Tymczasem zaczyna się pojawiać słoneczko a mgła powoli odpuszcza odsłaniając to na co czekaliśmy czyli malownicze widoki.
Chata Dvoracky czyli polecam flaczki z herbatą ;)© mattik
Nowe schronisko Chata Dvoracky© mattik
Gęsta mgła pod schroniskiem Chata Dvoracky© mattik
Herbatka i flaczki na pierwszej przerwie regeneracyjnej w schronisku Dvoracky© mattik
Wreszcie wyszło słońce© mattik
Przed zjazdem do Spindlerovgo Mlyna© mattik
Zjeżdżamy do Spindlerovego Mlyna skąd będziemy atakować przełęcz Karkonoską. W turystycznym miasteczku pełnym hoteli i restauracji ciężko znaleźć jakikolwiek sklepik. Okazuje się, że jest jeden - zamknięty w niedzielę.. ;/ ale trzeba sobie jakoś radzić. Zaopatrzenie w picie robimy sobie w restauracji gdzie kupujemy po 2 malutkie Cole w szklanych butelkach. Lepsze to niż nic ;)
Panorama na Spindlerovy Mlyn© mattik
Na przełęcz Karkonoską prowadzi szeroka droga asfaltowa z umiarkowanym nachyleniem więc wjeżdża się całkiem przyjemnie.
Sesja zdjęciowa przed szczytem przełęczy© mattik
Widok ze schroniska Odrodzenie© mattik
Radość zwycięzcy pod schroniskiem Odrodzenie© mattik
Ze schroniska zjeżdżamy do Przesieki i pędzimy do Jeleniej Góry na pociąg.
Powrót pociągiem do Wrocławia© mattik
Trasa:
HRzone - 31%