Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.
Tak się jeździło:
Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny
- DST 86.66km
- Teren 30.00km
- Czas 05:23
- VAVG 16.10km/h
- VMAX 56.18km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 178 ( 92%)
- HRavg 124 ( 64%)
- Kalorie 4173kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Dolina Baryczy - dzień I
Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 27.03.2014 | Komentarze 1
W Dolinę Baryczy wybrałem się pierwszy raz. Zeszłoroczny wyjazd ze względu na przedłużającą się zimę nie doszedł do skutku. Na starcie stawiło się sześcioro a w zasadzie siedmioro śmiałków. Nową osobą w grupie była Marzena która na wyjeździe spełniała rolę przysłowiowej Marzanny ;) Bardzo towarzyska, wygodna do spania i gubiąca tenisówki po drodze.
Wyruszamy z dworca PKP w Żmigrodzie, gdzie po objechaniu miejscowych atrakcji jedziemy przez Sułów i Milicz do stawu Jan, gdzie mamy zaklepany u leśniczego nocleg w altanie.
Za Praczami mamy jedną z wyczerpujących atrakcji. Ścieżką przyrodniczą próbujemy dostać się na Wieżycę na Wzgórzu Joanny. Ścieżka jest na tyle trudna, że jazda rowerem jest prawie niemożliwa a ostatnie metry wspinamy się z rowerami na plecach na wzgórze.
W Miliczu, w Biedronce (codziennie niskie ceny ;) robimy zaopatrzenie na wieczór czyli woda, piwko i kiełbaski. Obładowani, lekko zmęczeni, ruszamy do naszego celu. Dwa kilometry przed miejscem noclegu czyli wiatą/altaną nad stawem "Jan", dopada mnie kryzys i ostatnie kilkaset metrów pokonuje z kilkoma postojami.
Przy altanie, na całe szczęście mieliśmy gotowego porąbanego drewna pod dostatkiem, więc nie trzeba było zbierać chrustu na opał. Zapadł zmrok, pozostało upiec kiełbaski, wypić piwko, popodziwiać gwiazdy i pójść spać.
Wyruszamy z dworca PKP w Żmigrodzie, gdzie po objechaniu miejscowych atrakcji jedziemy przez Sułów i Milicz do stawu Jan, gdzie mamy zaklepany u leśniczego nocleg w altanie.
Za Praczami mamy jedną z wyczerpujących atrakcji. Ścieżką przyrodniczą próbujemy dostać się na Wieżycę na Wzgórzu Joanny. Ścieżka jest na tyle trudna, że jazda rowerem jest prawie niemożliwa a ostatnie metry wspinamy się z rowerami na plecach na wzgórze.
W Miliczu, w Biedronce (codziennie niskie ceny ;) robimy zaopatrzenie na wieczór czyli woda, piwko i kiełbaski. Obładowani, lekko zmęczeni, ruszamy do naszego celu. Dwa kilometry przed miejscem noclegu czyli wiatą/altaną nad stawem "Jan", dopada mnie kryzys i ostatnie kilkaset metrów pokonuje z kilkoma postojami.
Przy altanie, na całe szczęście mieliśmy gotowego porąbanego drewna pod dostatkiem, więc nie trzeba było zbierać chrustu na opał. Zapadł zmrok, pozostało upiec kiełbaski, wypić piwko, popodziwiać gwiazdy i pójść spać.
Foto reportaż:
Młody z koleżanką Marzeną ;) © mattik
Marzena czyli nasza wiosenna Marzanna ;) © mattik
Zdjęcie grupowe w Żmigrodzie na tle PKP © mattik
Zdjęcie grupowe pod wieżą ciśnieńw Żmgrodzie © mattik
Pałac Hatzfeldów © mattik
Zdjęcie grupowe pod Pałac Hatzfeldów z przypałacowym parkiem © mattik
Wygłupy na schodach w wykonaniu Krzysia © mattik
Wygłupy na schodach w wykonaniu Tomka © mattik
Zdjęcie grupowe przerwa nad stawem © mattik
Bagna - ujęcie 1 © mattik
Bagna - ujęcie 2 © mattik
Przerwa przy bagnach © mattik
W trasie koło bagienek © mattik
W trasie © mattik
Takie tam ;) © mattik
Widoczek na staw © mattik
Przeprawa przez ścieżkę przyrodniczą na wzgórze Joanny - ujęcie 1 © mattik
Przeprawa przez ścieżkę przyrodniczą na wzgórze Joanny - ujęcie 2 © mattik
Zamek myśliwski "Wieża Odyniec" położony na Wzgórzu Joanny nieopodal Milicza © mattik
Zamek myśliwski "Wieża Odyniec" położony jest na Wzgórzu Joanny
nieopodal Milicza. Neogotycki zameczek wybudowany został na najwyższym w
okolicy wzniesieniu (230 m n.p.pm) w 1850 roku. Bardzo ładny zameczek
posiada 25 metrową wieżę widokową, z której widać całą okolicę. Więcej tu.
Pod Biedronką w Miliczu czyli zapasy na wieczór © mattik
Po zakupach trzeba było wszystko gdzieś, jakoś upakować ;) © mattik
Zdjęcie grupowe - Grabownica © mattik
Leśniczówka nad stawem Jan ujęcie z boku © mattik
Leśniczówka nad stawem Jan ujęcie na wejście © mattik
Duszone kiełbaski z cebulką i czosnkiem w sosie piwnym © mattik
Trasa:
HRzone - 26%