Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.
Tak się jeździło:
Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny
- DST 23.45km
- Teren 14.00km
- Czas 01:32
- VAVG 15.29km/h
- VMAX 27.18km/h
- Temperatura -5.0°C
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
No i spadł śnieg..
Czwartek, 9 lutego 2012 · dodano: 09.02.2012 | Komentarze 0
No i doczekaliśmy się śniegu we Wrocławiu, nie dużo ale jest. Z takiej okazji trzeba było skorzystać i po raz pierwszy popedałować w białym puchu. Temperatura nie za niska więc na chodniku zamiast śniegu - ciapa.. Tak więc na wycieczkę obrałem las Osobowicki, nie za daleko i gwarancja dziewiczego śniegu na trasie ;)
Przy okazji test kominiarki, oczywiście wszystko na plus oprócz parujących okularów ale nad rozwiązaniem tego problemu pracuje.
Zabawa na śniegu przednia, szczególnie przy zjazdach z górki i hamowaniu tylnym hamulcem ;) Jedyny problem to niewidoczne niespodzianki czyhające pod śniegiem, ale w końcu taki to urok zimy.
Przy okazji test kominiarki, oczywiście wszystko na plus oprócz parujących okularów ale nad rozwiązaniem tego problemu pracuje.
Kominiarka w akcji© mattik
Zabawa na śniegu przednia, szczególnie przy zjazdach z górki i hamowaniu tylnym hamulcem ;) Jedyny problem to niewidoczne niespodzianki czyhające pod śniegiem, ale w końcu taki to urok zimy.
Drzewna brama przed wjazdem na górkę w lesie Osobowickim.© mattik
Ścieżka w lesie 1© mattik
Ścieżka w lesie 2© mattik
Zasypana ścieżka w lesie.© mattik