Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.

Tak się jeździło:












Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny

Wpisy archiwalne w kategorii
...Średnie wycieczki (20-50km)
Dystans całkowity: | 9839.21 km (w terenie 505.50 km; 5.14%) |
Czas w ruchu: | 472:21 |
Średnia prędkość: | 20.83 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.21 km/h |
Suma podjazdów: | 14296 m |
Maks. tętno maksymalne: | 192 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 167 (86 %) |
Suma kalorii: | 295464 kcal |
Liczba aktywności: | 273 |
Średnio na aktywność: | 36.04 km i 1h 43m |
Więcej statystyk |
- DST 48.21km
- Teren 10.00km
- Czas 02:38
- VAVG 18.31km/h
- VMAX 36.94km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 171 ( 89%)
- HRavg 141 ( 73%)
- Kalorie 2033kcal
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Jaz Rędzin. Wreszcie! ;)
Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 0
W cieniu Bike Maratonu 2011, odbywającego się dziś we Wrocławiu, a na którym chciałbym być ale nie jestem (ale może będę w przyszłym roku), postanowiłem odwiedzić miejsce do którego próbowałem dojechać cały zeszły rok. Próbowałem ale lenistwo jakoś skutecznie mnie od tego miejsca odciągało. Ale o tym później..
Przy okazji postanowiłem odwiedzić dwie duże Wrocławskie budowy. Z okazji zbliżającego się dużymi krokami "Euro 2012", pierwszym "pit stopem" na trasie był budowany stadion na to piłkarskie święto.


Ze stadionu pojechałem odwiedzić punkt docelowy wycieczki. Trochę błądziłem, ale za 3 razem udało się wjechać na właściwą trasę. Z resztą jak udało mi się dostrzec to nie tylko ja błądziłem.. ;)
Tak! Jest! To on! Obiekt moich westchnień całego poprzedniego roku. Zawsze dojeżdżałem do tego miejsca z drugiej strony rzeki, ale to za daleko..

"Jaz Rędzin" położony we Wrocławiu na rzece Odra, w ramach Wrocławskiego Węzła Wodnego, wchodzi razem ze Śluzami Rędzin w skład Stopnia Wodnego Rędzin – ostatniego stopnia wodnego w obrębie miasta Wrocław.

Konstrukcja jazu jest żelbetowa. Filary posiadają okładzinę kamienną. Jest to jaz trójprzęsłowy o całkowitej długości 133,0 m. Integralną częścią jazu jest most jazowy. Spad wynosi 2,00 m.

Przy okazji odwiedziłem budowę mostu Rędzińskiego, jako że jest budowany obok jazu ;)

Przeprawa będzie przechodziła nad Odrą oraz nad całą Wyspą Rędzińską. Betonowa konstrukcja zawieszona zostanie na jednym 122-metrowym pylonie. Będzie to najwyższa tego typu konstrukcja w Polsce. Przeprawa będzie miała 612 metrów długości, a razem z dojazdowymi estakadami – prawie dwa kilometry. W każdym kierunku kierowcy będą mieli do dyspozycji trzy pasy ruchu.

Wycieczka udana, ale zaczynam mieć dość robienia zdjęć telefonem ;/ Najwyższa pora jeździć z aparatem.
HRzone - 79% (Wyjątkowo słuchałem się pulsometru)
Przy okazji postanowiłem odwiedzić dwie duże Wrocławskie budowy. Z okazji zbliżającego się dużymi krokami "Euro 2012", pierwszym "pit stopem" na trasie był budowany stadion na to piłkarskie święto.

Stadion Wrocław© mattik

Stadion na Euro 2012© mattik
Ze stadionu pojechałem odwiedzić punkt docelowy wycieczki. Trochę błądziłem, ale za 3 razem udało się wjechać na właściwą trasę. Z resztą jak udało mi się dostrzec to nie tylko ja błądziłem.. ;)
Tak! Jest! To on! Obiekt moich westchnień całego poprzedniego roku. Zawsze dojeżdżałem do tego miejsca z drugiej strony rzeki, ale to za daleko..

Jaz Rędzin© mattik
"Jaz Rędzin" położony we Wrocławiu na rzece Odra, w ramach Wrocławskiego Węzła Wodnego, wchodzi razem ze Śluzami Rędzin w skład Stopnia Wodnego Rędzin – ostatniego stopnia wodnego w obrębie miasta Wrocław.

Jaz Rędzin z drugiej strony.© mattik
Konstrukcja jazu jest żelbetowa. Filary posiadają okładzinę kamienną. Jest to jaz trójprzęsłowy o całkowitej długości 133,0 m. Integralną częścią jazu jest most jazowy. Spad wynosi 2,00 m.

Jedno z przęseł na jazie.© mattik
Przy okazji odwiedziłem budowę mostu Rędzińskiego, jako że jest budowany obok jazu ;)

Most Rędziński© mattik
Przeprawa będzie przechodziła nad Odrą oraz nad całą Wyspą Rędzińską. Betonowa konstrukcja zawieszona zostanie na jednym 122-metrowym pylonie. Będzie to najwyższa tego typu konstrukcja w Polsce. Przeprawa będzie miała 612 metrów długości, a razem z dojazdowymi estakadami – prawie dwa kilometry. W każdym kierunku kierowcy będą mieli do dyspozycji trzy pasy ruchu.

Coraz więcej "linek" ;)© mattik
Wycieczka udana, ale zaczynam mieć dość robienia zdjęć telefonem ;/ Najwyższa pora jeździć z aparatem.
HRzone - 79% (Wyjątkowo słuchałem się pulsometru)
- DST 38.58km
- Teren 6.00km
- Czas 02:04
- VAVG 18.67km/h
- VMAX 38.37km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 179 ( 93%)
- HRavg 154 ( 80%)
- Kalorie 1944kcal
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Rowerowa wiosenno-letnia niedziela ;)
Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 2
Takiej pogody to chyba żaden zapaleniec rowerów odpuścić nie mógł. Na ścieżkach tłok a Odra oblężona, że trudno było znaleźć wolną polankę do spoczynku.
Jazda była bez celu, gdzie mnie wiatr poniesie ale skorzystałem ze starych sprawdzonych ścieżek. Tak więc odwiedziłem Most Rędziński w okolicach którego zrobiłem sobie krótką przerwę.
Niezwykle urokliwy most Rędziński. Powoli montowane są do 122 metrowego pylonu liny trzymające most betonowy.

Podczas gdy ja zajadałem się batonem i pstrykałem zdjęcia telefonem, rower wygrzewał się w słoneczku.

I moja skromna osoba rozmyślająca nad zimnym piwkiem przy grillu ;)

HRzone - 22%
Jazda była bez celu, gdzie mnie wiatr poniesie ale skorzystałem ze starych sprawdzonych ścieżek. Tak więc odwiedziłem Most Rędziński w okolicach którego zrobiłem sobie krótką przerwę.
Niezwykle urokliwy most Rędziński. Powoli montowane są do 122 metrowego pylonu liny trzymające most betonowy.

W górę już nie urosnę... ;(© mattik
Podczas gdy ja zajadałem się batonem i pstrykałem zdjęcia telefonem, rower wygrzewał się w słoneczku.

Rower wygrzewa się w słoneczku ;)© mattik
I moja skromna osoba rozmyślająca nad zimnym piwkiem przy grillu ;)

Beautiful day! ;)© mattik
HRzone - 22%
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 20.34km
- Czas 01:13
- VAVG 16.72km/h
- VMAX 32.80km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 179 ( 93%)
- HRavg 153 ( 79%)
- Kalorie 1238kcal
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Pozimowy rozruch cd.
Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 0
Po wczorajszej przygodzie z dętką, trochę niepewny wychodziłem dziś na rower, aby znów nie mieć spacerku z rowerem do domu.
Forma kiepska, mięśnie bolą, 4-litery też ;) Ale trzeba przeboleć swoje.
Dalszy test pulsometru i kolejne utwierdzenie w przekonaniu że sprzęt znakomity.
HRzone - 16%
Forma kiepska, mięśnie bolą, 4-litery też ;) Ale trzeba przeboleć swoje.
Dalszy test pulsometru i kolejne utwierdzenie w przekonaniu że sprzęt znakomity.
HRzone - 16%
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 26.67km
- Czas 01:29
- VAVG 17.98km/h
- VMAX 33.08km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Zobaczyć rygle..
Środa, 25 sierpnia 2010 · dodano: 26.08.2010 | Komentarze 1
W tym tygodniu zaczęto zwozić z platform kolejowych, na budowę Wrocławskiego stadionu na Euro2012, potężne rygle. Rygle przyjechały specjalnym pociągiem z Niemiec. Każdy rygiel ma 36 metrów długości i waży 110 ton!
Przewóz takiego ładunku robi wrażenie, tak wiec i ja chciałem zobaczyć coś takiego na żywo. We wtorek zatrzymała mnie pogoda. Zaraz po wyjściu z domu zaczęło się błyskać i rozpadał się deszcz. Z kolei dziś transport rygli został zawieszony do odwołania... Jak pech to pech ale nie odpuszczę ;)
Przewóz takiego ładunku robi wrażenie, tak wiec i ja chciałem zobaczyć coś takiego na żywo. We wtorek zatrzymała mnie pogoda. Zaraz po wyjściu z domu zaczęło się błyskać i rozpadał się deszcz. Z kolei dziś transport rygli został zawieszony do odwołania... Jak pech to pech ale nie odpuszczę ;)
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 34.06km
- Czas 02:01
- VAVG 16.89km/h
- VMAX 38.69km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Luźne pedałowanie po Wrocku
Wtorek, 10 sierpnia 2010 · dodano: 10.08.2010 | Komentarze 2
Tak jak wczoraj, dziś znów spotkało się dwóch bezrobotnych i postanowiło pokręcić troszkę po Wrocku, a przy okazji odwiedzić innego kolegę na bezrobociu ;)
W drodze powrotnej krótka przerwa przy fontannie na wyjątkowo wygodnym leżaczku, aż ciężko było się ruszyć.. ;)



Być może już jutro zostanie przekroczone 1000km w tym roku ;)
W drodze powrotnej krótka przerwa przy fontannie na wyjątkowo wygodnym leżaczku, aż ciężko było się ruszyć.. ;)

Na leżaczku ;)© mattik

Leżakowanie ;)© mattik

European Culture Congress© mattik
Być może już jutro zostanie przekroczone 1000km w tym roku ;)
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 40.61km
- Czas 02:54
- VAVG 14.00km/h
- VMAX 31.97km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Luźne pedałowanie po Wrocku
Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0
Spotkało się dwóch bezrobotnych i postanowiło pokręcić troszkę po Wrocku ;) Trzeba korzystać póki się ma czas.
Wyjazd sympatyczny i spokojny o czym świadczy średnia z wyjazdu.. ;P
Wyjazd sympatyczny i spokojny o czym świadczy średnia z wyjazdu.. ;P
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 26.24km
- Czas 01:18
- VAVG 20.18km/h
- VMAX 37.30km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Pierwsze spodenki z pampersem ;)
Czwartek, 29 lipca 2010 · dodano: 29.07.2010 | Komentarze 5
Tradycyjnie już po dłuższej przerwie, korzystając z okazji że jestem we Wrocku, postanowiłem trochę popedałować. Szczególnie że była ku temu okazja i to nie byle jaka..
W zasadzie nigdy nie myślałem o kupnie obcisłych spodenek na rower i długo się przed tym broniłem, ale cóż trzeba było podjąć jakąś decyzję i tak po prawie roku rozmyślań typu kupić/nie kupić, wygodne/niewygodne, dla mnie/nie dla mnie.. doszedłem do wniosku, że miliony rowerzystów nie mogą się mylić i postanowiłem zaopatrzyć się w te cudo techniki.
I tu zaczął się drugi problem.. jakie i jaki rozmiar, zważywszy że większość ciuchów na rower kupuje po przecenach w internecie. Po 2-3 miesiącach poszukiwań natknąłem się na przecenione znacznie spodenki Biemme Master (z sezonu 2008).

Wrażenia z jazdy są fantastyczne. Wszystko leży na swoim miejscu, nic nie uwiera, nic nie ciśnie. Komfort jazdy zdecydowanie się podniósł szczególnie jeżeli chodzi o tą tylną część ciała stykającą się z siodełkiem ;P Mam nadzieję, że z jakością będzie równie dobrze i długo mi posłużą.
W zasadzie nigdy nie myślałem o kupnie obcisłych spodenek na rower i długo się przed tym broniłem, ale cóż trzeba było podjąć jakąś decyzję i tak po prawie roku rozmyślań typu kupić/nie kupić, wygodne/niewygodne, dla mnie/nie dla mnie.. doszedłem do wniosku, że miliony rowerzystów nie mogą się mylić i postanowiłem zaopatrzyć się w te cudo techniki.
I tu zaczął się drugi problem.. jakie i jaki rozmiar, zważywszy że większość ciuchów na rower kupuje po przecenach w internecie. Po 2-3 miesiącach poszukiwań natknąłem się na przecenione znacznie spodenki Biemme Master (z sezonu 2008).

Pierwsze spodenki z pampersem ;)© mattik
Wrażenia z jazdy są fantastyczne. Wszystko leży na swoim miejscu, nic nie uwiera, nic nie ciśnie. Komfort jazdy zdecydowanie się podniósł szczególnie jeżeli chodzi o tą tylną część ciała stykającą się z siodełkiem ;P Mam nadzieję, że z jakością będzie równie dobrze i długo mi posłużą.
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 21.47km
- Czas 01:10
- VAVG 18.40km/h
- VMAX 38.05km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Po dłuższej przerwie po raz kolejny..
Wtorek, 20 lipca 2010 · dodano: 20.07.2010 | Komentarze 0
481 h - Tyle trwała moja kolejna abstynencja od roweru, tak więc robię postępy.. Przerwy są coraz dłuższe.. ;/
Korzystając z okazji że jestem we Wrocku postanowiłem rozruszać trochę mięśnie, jak się okazało nie bez potrzeby, bo po takiej przerwie forma spada.
Przed trasą, jak to po dłuższej przerwie, zahaczyłem o zaprzyjaźnioną stacje paliw koło Pasażu Grunwaldzkiego, w celu sprawdzenia ciśnienia w oponach. Na miejscu spotkałem Pana z obsługi który grzebał coś przy końcówce do pompowania, jak się okazało posiadała pewne nieszczelności. Postanowiłem jednak zaryzykować, przednie koło z małym wysiłkiem ale jednak dopompowało się z 1,6 bara na 3,8 bara. Schody zaczęły się z tylnim, kiedy to z koła podczas pompowania... zeszło całe powietrze. Z wielkim trudem zatykając wszystkimi możliwymi palcami, wszystkie nieszczelności udało mi się dopompować do 1,6 bara i z takim ciśnieniem pojechałem na inną stacje..
Korzystając z okazji że jestem we Wrocku postanowiłem rozruszać trochę mięśnie, jak się okazało nie bez potrzeby, bo po takiej przerwie forma spada.
Przed trasą, jak to po dłuższej przerwie, zahaczyłem o zaprzyjaźnioną stacje paliw koło Pasażu Grunwaldzkiego, w celu sprawdzenia ciśnienia w oponach. Na miejscu spotkałem Pana z obsługi który grzebał coś przy końcówce do pompowania, jak się okazało posiadała pewne nieszczelności. Postanowiłem jednak zaryzykować, przednie koło z małym wysiłkiem ale jednak dopompowało się z 1,6 bara na 3,8 bara. Schody zaczęły się z tylnim, kiedy to z koła podczas pompowania... zeszło całe powietrze. Z wielkim trudem zatykając wszystkimi możliwymi palcami, wszystkie nieszczelności udało mi się dopompować do 1,6 bara i z takim ciśnieniem pojechałem na inną stacje..
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 37.06km
- Czas 01:40
- VAVG 22.24km/h
- VMAX 43.07km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Z cyklu "Im później tym lepiej"
Środa, 9 czerwca 2010 · dodano: 09.06.2010 | Komentarze 1
Duszno, gorąco i tak cały dzień. Godzina 22.00 na dworze 25 stopni, w domu z 30.. Jak na dworze jest chłodniej to opcja jest tylko jedna - rower. I tak powstało drugie w tym roku szosowanie pustymi ulicami Wrocławia przy świetle lamp ulicznych i własnych LED-ów ;) Cała szerokość ulicy dla mnie - miodzio. ;P
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 32.66km
- Czas 01:37
- VAVG 20.20km/h
- VMAX 34.91km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Author Solution 2008 (Old)
Słonecznie po wałach ;)
Piątek, 28 maja 2010 · dodano: 28.05.2010 | Komentarze 0
Szybki objazd wałów w okolicach Biskupina i rozgrzewka przed Sobotą.
Miłym zaskoczeniem był browar Tyskie, który rozłożył się z plażą i leżaczkami na rogu "ZOO" przy Odrze. Na szczęście powstrzymałem pokusę "złotego trunku" i pojechałem dalej, bo jak bym się rozłożył na leżaczku w słoneczku z zimnym kufelkiem piwa, to bym do wieczora nie wstał ;)
Miłym zaskoczeniem był browar Tyskie, który rozłożył się z plażą i leżaczkami na rogu "ZOO" przy Odrze. Na szczęście powstrzymałem pokusę "złotego trunku" i pojechałem dalej, bo jak bym się rozłożył na leżaczku w słoneczku z zimnym kufelkiem piwa, to bym do wieczora nie wstał ;)
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)