Ogłoszenia parafialne
Biker: Mateusz (mattik) z miasteczka Wrocław / Lubin.
-> Mam przejechane 49302.85 km
-> W tym ok. 1736.50 km w terenie.
-> Jeżdżę z prędkością średnią
20.70 km/h i będzie lepsza :)
-> Maks. prędk. śr. 26.17 km/h
-> Maks. prędkość 68.39 km/h
-> Maks. dystans dzienny 329.11km przejechane w czasie 14:34h
-> Przebitych dętek - 13 razy
-> Upadków przez wpięte bloki -
7 razy
-> Powyżej 100km - 90 razy
-> Powyżej 200km - 9 razy
-> Powyżej 300km - 1 razy
Szczegóły w batonach i blogu ;) Jeszcze więcej w profilu.

Tak się jeździło:












Retrospekcja zdjęć
Wykres roczny

- DST 37.38km
- Teren 15.00km
- Czas 02:23
- VAVG 15.68km/h
- VMAX 54.71km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 176 ( 91%)
- HRavg 119 ( 61%)
- Kalorie 1260kcal
- Podjazdy 616m
- Sprzęt Czarna furia ;)
Wielkie Mchowe Jeziorko Rejvíz
Sobota, 2 maja 2015 · dodano: 19.05.2015 | Komentarze 0
Tego dnia pedałowaliśmy skromnie. Odwiedziliśmy tylko Wielkie Mchowe Jeziorko położone niedaleko wioski Rejviz. Znajduje się ono pośrodku Narodowego rezerwatu przyrody NPR Rejvíz. Aby nie
niszczyć rzadkiej, endemicznej roślinności, doprowadzono do niego
ścieżkę dydaktyczną zbudowaną z desek osadzonych na palach. W samej wiosce można było zobaczyć restauracje, w której krzesła mają oparcia kształcie ludzkich karykatur. Są to podobizny klientów restauracji, stałych bywalców, co gwarantowało im zawsze wolne (bo własne) miejsce w restauracji.
Po zwiedzeniu jeziorka czekał nas 10 kilometrowy zjazd do Jesenika, gdzie zjedliśmy obiad i walneliśmy tradycyjną focie na rynku ;)
Tego dnia pogoda była o niebo lepsza niż wczoraj, więc żałowaliśmy, że to dziś nie zdobywamy Pradziada... Na pociechę można było zrobić fotkę szczytu którego wczoraj nie było kompletnie widać.

Pradziad widoczny z Jesenika © mattik

Odpoczynek w trasie na Mchove Jeziorko © mattik

Widok na słynną restauracje w Rejviz © mattik

Przed restauracją z krzesełkami w Rejviz © mattik

Rejviz - restauracja z karykaturami klientów © mattik

Drewniane ścieżki prowadzące do jeziorek torfowiskowych © mattik

Welke Mechove Jezirko - 768m © mattik

Widok na jeziorko torfowiskowe © mattik

Ja na tle jeziorka © mattik

Rezerwat przyrody NPR Rejvíz © mattik

Wspólna fotka na rynku w Jeseniku © mattik
Mapka:Po zwiedzeniu jeziorka czekał nas 10 kilometrowy zjazd do Jesenika, gdzie zjedliśmy obiad i walneliśmy tradycyjną focie na rynku ;)
Tego dnia pogoda była o niebo lepsza niż wczoraj, więc żałowaliśmy, że to dziś nie zdobywamy Pradziada... Na pociechę można było zrobić fotkę szczytu którego wczoraj nie było kompletnie widać.

Pradziad widoczny z Jesenika © mattik

Odpoczynek w trasie na Mchove Jeziorko © mattik

Widok na słynną restauracje w Rejviz © mattik

Przed restauracją z krzesełkami w Rejviz © mattik

Rejviz - restauracja z karykaturami klientów © mattik

Drewniane ścieżki prowadzące do jeziorek torfowiskowych © mattik

Welke Mechove Jezirko - 768m © mattik

Widok na jeziorko torfowiskowe © mattik

Ja na tle jeziorka © mattik

Rezerwat przyrody NPR Rejvíz © mattik

Wspólna fotka na rynku w Jeseniku © mattik
- DST 58.51km
- Teren 12.00km
- Czas 04:48
- VAVG 12.19km/h
- VMAX 58.02km/h
- Temperatura 10.0°C
- HRmax 178 ( 92%)
- HRavg 124 ( 64%)
- Kalorie 4596kcal
- Podjazdy 1517m
- Sprzęt Czarna furia ;)
Jesenik Pradziad - Bike Majówka dzień 2
Piątek, 1 maja 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 0
Piątek przywitał nas niepewną pogodą. Temperatura znośna ale na Pradziadzie ma być zimno, do tego przelotne deszcze. Ubieramy się na cebulkę i na wszelki wypadek pakujemy sporo ciepłych ciuchów.
Droga na Pradziada to prawie cały czas wspinaczka w górę o nachyleniu 11-12%. Po drodze zwiedzamy... a raczej mieliśmy zwiedzić urokliwą miejscowość uzdrowiskową - Karlova Studanka - znajdującą się na wysokości 800 metrów. Pogoda zaczyna się psuć, więc wszystkim jakoś spieszno i zahaczamy tylko o sklepik spożywczy i informacje turystyczną po pamiątki ;) Stąd około 10 km w górę do Pradziada. W połowie podjazdu pogoda zaczyna się totalnie psuć. Zaczyna się robić zimno, pada deszcz i leży sporo śniegu. To sygnał by po raz pierwszy przetestować ochraniacze na buty ;) Na szczycie witają nas wielkie zaspy śnieżne, jakieś 2 stopnie, potworny wiatr i mgła ograniczająca widoczność na kilka metrów. Podjeżdżając na szczyt kompletnie nie widać wieżycy telewizyjnej nawet stojąc pod samym budynkiem. Przez chwile mam wątpliwości czy to już szczyt.. :)
Udało się. To moja największa wysokość na jaką podjechałem rowerem i to w ekstremalnych warunkach - 1492 metry.
W restauracji pijemy piwko zwycięzców, jemy obiad i ubieramy wszystkie ciuchy jakie wzięliśmy, szykując się na zjazd. Wybieramy drogę terenową. Nie wiemy co nas czeka ale ryzykujemy... A czekał na nas lód z wodą oraz zapadający się śnieg po którym nie dało się jechać.Po zjechaniu... a raczej zejściu na niższą wysokość, śnieg ustępuje a my dojeżdżamy do drogi asfaltowej którą zjeżdżamy do domu.
Widoków nie mieliśmy za to przygodę będziemy wspominać całe życie ;)
Galeria:

Banan, woda i dobry chumor z samego rana. Jedziemy zdobyć szczyt © mattik

Pierwszy podjazd o nachyleniu 11% © mattik

Wspólna fotka na tle znaku © mattik

Przerwa na batonika pod wiatą © mattik

Kibicuje Robertowi na szczycie podjazdu © mattik

Karlova Studanka © mattik

Karlova Studanka - wspólna fotka na tle hotelu uzdrowiska © mattik

Owczarnia - krótka przerwa na ogrzanie w korytarzu do restauracji © mattik

Owczarnia - jakieś 200 metrów poniżej szczytu © mattik

Gdzieś między Owczarnią a szczytem © mattik

Znak informacyjny - Pradziad © mattik

Figurka Pradziada informujaca że jesteśmy na szczycie © mattik

Zjazd z Pradziada. Gwazdy tańczą na lodzie © mattik

Zjazd do Jesenika - cały asfalt dla nas bo droga zamknięta © mattik
Droga na Pradziada to prawie cały czas wspinaczka w górę o nachyleniu 11-12%. Po drodze zwiedzamy... a raczej mieliśmy zwiedzić urokliwą miejscowość uzdrowiskową - Karlova Studanka - znajdującą się na wysokości 800 metrów. Pogoda zaczyna się psuć, więc wszystkim jakoś spieszno i zahaczamy tylko o sklepik spożywczy i informacje turystyczną po pamiątki ;) Stąd około 10 km w górę do Pradziada. W połowie podjazdu pogoda zaczyna się totalnie psuć. Zaczyna się robić zimno, pada deszcz i leży sporo śniegu. To sygnał by po raz pierwszy przetestować ochraniacze na buty ;) Na szczycie witają nas wielkie zaspy śnieżne, jakieś 2 stopnie, potworny wiatr i mgła ograniczająca widoczność na kilka metrów. Podjeżdżając na szczyt kompletnie nie widać wieżycy telewizyjnej nawet stojąc pod samym budynkiem. Przez chwile mam wątpliwości czy to już szczyt.. :)
Udało się. To moja największa wysokość na jaką podjechałem rowerem i to w ekstremalnych warunkach - 1492 metry.
W restauracji pijemy piwko zwycięzców, jemy obiad i ubieramy wszystkie ciuchy jakie wzięliśmy, szykując się na zjazd. Wybieramy drogę terenową. Nie wiemy co nas czeka ale ryzykujemy... A czekał na nas lód z wodą oraz zapadający się śnieg po którym nie dało się jechać.Po zjechaniu... a raczej zejściu na niższą wysokość, śnieg ustępuje a my dojeżdżamy do drogi asfaltowej którą zjeżdżamy do domu.
Widoków nie mieliśmy za to przygodę będziemy wspominać całe życie ;)
Galeria:

Banan, woda i dobry chumor z samego rana. Jedziemy zdobyć szczyt © mattik

Pierwszy podjazd o nachyleniu 11% © mattik

Wspólna fotka na tle znaku © mattik

Przerwa na batonika pod wiatą © mattik

Kibicuje Robertowi na szczycie podjazdu © mattik

Karlova Studanka © mattik

Karlova Studanka - wspólna fotka na tle hotelu uzdrowiska © mattik

Owczarnia - krótka przerwa na ogrzanie w korytarzu do restauracji © mattik

Owczarnia - jakieś 200 metrów poniżej szczytu © mattik

Gdzieś między Owczarnią a szczytem © mattik

Znak informacyjny - Pradziad © mattik

Figurka Pradziada informujaca że jesteśmy na szczycie © mattik

Zjazd z Pradziada. Gwazdy tańczą na lodzie © mattik

Zjazd do Jesenika - cały asfalt dla nas bo droga zamknięta © mattik

Grill. Piwko i kiełbaski na regeneracje po ciężkim dniu © mattik
Mapka:
- DST 71.54km
- Czas 04:19
- VAVG 16.57km/h
- VMAX 53.06km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 169 ( 88%)
- HRavg 115 ( 59%)
- Kalorie 2455kcal
- Podjazdy 717m
- Sprzęt Czarna furia ;)
Kamieniec Ząbkowicki - Jesenik Bike Majówka dzień 1
Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 0
Majówka z Pradziadem - tak brzmi hasło tegorocznego wyjazdu. Dzień pierwszy poświęcamy na dojazd do Jesenika, nieopodal którego mamy naszą bazę noclegową, czyli wynajęty domek ;)
Galeria:

W drodze © mattik

Rozpakowujemy klamoty © mattik

Nsza baza noclegowa pod Jesenikiem © mattik

Rowery też miały swój pokój do spania © mattik
Mapka:
Galeria:

W drodze © mattik

Rozpakowujemy klamoty © mattik

Nsza baza noclegowa pod Jesenikiem © mattik

Rowery też miały swój pokój do spania © mattik
Mapka:
- DST 92.18km
- Czas 04:13
- VAVG 21.86km/h
- VMAX 41.10km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 170 ( 88%)
- HRavg 131 ( 68%)
- Kalorie 2992kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla przez Mietków.
Niedziela, 26 kwietnia 2015 · dodano: 29.04.2015 | Komentarze 0
...
Kategoria ..Długie wycieczki (50-100km)
- DST 9.59km
- Czas 00:37
- VAVG 15.55km/h
- VMAX 24.18km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Czarna furia ;)
Luźno po mieście.
Sobota, 25 kwietnia 2015 · dodano: 25.04.2015 | Komentarze 0
Po paczuszkę do paczkomatu.
Kategoria ....Krótkie wycieczki (0-20km)
- DST 48.14km
- Czas 02:01
- VAVG 23.87km/h
- VMAX 58.55km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 179 ( 93%)
- HRavg 142 ( 73%)
- Kalorie 1735kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla przez Pisarzowice.
Piątek, 24 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0
...
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 9.05km
- Czas 00:39
- VAVG 13.92km/h
- VMAX 26.89km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Czarna furia ;)
Do parku na piwko ;)
Czwartek, 23 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0
Kategoria ....Krótkie wycieczki (0-20km)
- DST 74.76km
- Czas 03:19
- VAVG 22.54km/h
- VMAX 56.97km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 171 ( 89%)
- HRavg 137 ( 71%)
- Kalorie 2573kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla przez Trzebnice.
Środa, 22 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0
...
Kategoria ..Długie wycieczki (50-100km)
- DST 29.02km
- Czas 01:21
- VAVG 21.50km/h
- VMAX 37.95km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 174 ( 90%)
- HRavg 132 ( 68%)
- Kalorie 1113kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Pętla przez lotnisko.
Poniedziałek, 20 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0
...
Kategoria ...Średnie wycieczki (20-50km)
- DST 20.35km
- Czas 01:03
- VAVG 19.38km/h
- VMAX 30.93km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 178 ( 92%)
- HRavg 132 ( 68%)
- Kalorie 794kcal
- Sprzęt Czarna furia ;)
Po parku grabiszyńskim.
Niedziela, 19 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0
...